Projektując tę architekturę przestrzeni publicznej, nasza pracownia postawiła sobie za cel reinterpretację znanej typologii, jaką jest poczekalnia z kasą biletową. Zamiast tworzyć anonimowe, czysto utylitarne wnętrze, dążyliśmy do stworzenia przestrzeni o wyrazistej tożsamości, która wchodzi w świadomy dialog z estetyką polskiego modernizmu, jednocześnie posługując się w pełni współczesnym językiem formalnym. To studium kontrastów, w którym surowość spotyka się z detalem, a funkcja zostaje ubrana w szlachetną i przemyślaną formę.
Luksfery, czyli pustaki szklane, w naszym projekcie zostały świadomie przywrócone jako główny materiał budujący jedną z kluczowych płaszczyzn wnętrza. To nie jest sentymentalny cytat, lecz w pełni funkcjonalne narzędzie architektoniczne. Ściana ta pełni podwójną rolę: z jednej strony stanowi fizyczną barierę, oddzielając strefę wejściową, z drugiej zaś – dzięki swojej przezierności – nie zamyka przestrzeni wizualnie. Staje się świetlnym filtrem, który wpuszcza do środka rozproszone światło, tworząc na powierzchni posadzki subtelną grę refleksów i cieni, zmieniającą się w zależności od pory dnia i warunków zewnętrznych. Jej modularna, geometryczna siatka stanowi bezpośredni kontrapunkt dla organicznej linii lady kasowej i jednocześnie koresponduje z regularnym rytmem sufitu podwieszanego.
Centralnym obiektem, który organizuje całą przestrzeň i definiuje jej funkcję, jest lada recepcyjna. W naszym ujęciu została ona potraktowana nie jako standardowy mebel, lecz jako obiekt rzeźbiarski, osadzony w przestrzeni. Jej forma opiera się na miękkiej, płynnej linii, która łagodzi ortogonalny charakter wnętrza i w sposób naturalny prowadzi użytkownika. Kluczowym elementem jest tu detal. Front lady został w całości obłożony pionowo ułożonymi, prostokątnymi płytkami ceramicznymi w subtelnym, gołębim odcieniu błękitu. Ten precyzyjny, rzemieślniczy detal nadaje bryle szlachetności i stanowi nawiązanie do tradycji ceramicznych okładzin w polskiej architekturze modernistycznej. Ciemny, niemal czarny blat tworzy wyraźną, graficzną linię odcinającą ladę od strefy obsługi, a proste, czarne, cylindryczne nogi dodają całej konstrukcji wizualnej lekkości.
Kontrast materiałowy i kolorystyczny jest fundamentem, na którym zbudowaliśmy tożsamość tego wnętrza. Zdecydowaliśmy się na odważne zderzenie dwóch głównych płaszczyzn horyzontalnych. Sufit został zaprojektowany jako czarna, techniczna “płaszczyzna zerowa” – otwarty system podwieszany typu grid, który eksponuje instalacje i oprawy oświetleniowe, nadając wnętrzu surowy, lekko industrialny charakter. Ta ciemna, pochłaniająca światło góra stanowi radykalny kontrast dla posadzki. Została ona wykonana z jasnego, szlifowanego lastryko (terrazzo) z widocznym, gęstym kruszywem, co jest kolejnym ukłonem w stronę estetyki modernizmu. Jasna, trwała i posiadająca własną, subtelną teksturę podłoga optycznie powiększa i rozświetla przestrzeň. Paleta barwna jest świadomie ograniczona do bieli, czerni i szarości, co pozwala w pełni wybrzmieć kluczowym akcentom kolorystycznym – błękitowi lady oraz geometrycznej, niebieskiej pufie. Nawet typografia napisu “KASA BILETOWA” wpisuje się w tę koncepcję – prosty, bezszeryfowy, podświetlany krój jest elementem graficznym, a nie jedynie informacyjnym.